8 czerwca, 2017
Od dawna w szkole polskiej ścierają się dwie koncepcje pracy. Jedna mówi, że najważniejsza jest nauka i wyniki, jakie osiągają uczniowie na egzaminach. Druga, że szkoła ma być miejscem wychowującym i rozwijającym talenty uczniowskie. Zwolennicy tej pierwszej mówią, że od tego są domy kultury. Przeciwnicy, twierdzą, że człowiek, a nie wyniki (czytaj: mediany, staniny)są istotne na tym etapie życia człowieka.
Zespół Szkół w Wolbromiu próbuje realizować równocześnie te dwie koncepcje. O talenty uczniowskie dbamy, czego dowodem mogą być sukcesy ucznia klasy II liceum ogólnokształcącego Marcina Gajewskiego. Talent chłopca został już odkryty w szkole podstawowej , bo wielokrotnie uzyskiwał różne wyróżnienia za występy teatralne na tym etapie edukacyjnym. Po przyjściu do liceum Marcin skupił się tylko na nauce. W drugiej klasie zmotywowany przez nauczycielkę Beatę Kwiatkowską wziął udział w 62. Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim. Na etapie powiatowym zajął pierwsze miejsce, w etapie rejonowym znalazł się wśród 5 finalistów i awansował do etapu wojewódzkiego. 27 kwietnia 2017 roku w krakowskiej PWST usłyszał wiele komplementów od pani rektor Doroty Segdy. Między innymi padło zdanie , że „jest prawdziwym orłem, który powinien rozwinąć skrzydła”. Ze szkoły im. Ludwika Solskiego, nie wrócił z pustymi rękami, zdobył bowiem wyróżnienie. W marcu 2017 zakwalifikował się do finałowych przeglądów Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Słowa „..czy to jest kochanie ?” Konkurs odbywał się w Elblągu. Szkoła zdobyła sponsora, który opłacił koszty wyjazdu ucznia i nauczyciela na przeglądy. Tam wskazówek, dotyczących jego warsztatu teatralnego, udzielił mu Krzysztof Wieszczek. (Ci, którzy oglądają „Pierwszą miłość” wiedzą o kim mowa.) Zachęcony licznymi pochwałami i nagrodami od kwietnia uczęszcza na zajęcia teatralne prowadzone przez aktora, Grzegorza Jurasa , pod którego okiem przygotowuje się do krakowskiej PWST.
Nie jest to jedyny uczeń, który rozwija w wolbromskim liceum zdolności artystyczne. Aleksandra Nocoń to uczennica klasy I, która ma wyjątkowy talent wokalny. W gimnazjum rozwijała swoje zdolności śpiewając w chórze „Ars Nova” w Żarnowcu. Obecnie znowu zachęcona przez nauczycielkę brała udział w licznych konkursach i przeglądach piosenki , ale występując już solowo. (Uczestniczyła w Powiatowym Konkursie Recytatorsko- Muzycznym „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..”, wystąpiła w 62. Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim oraz śpiewała na festiwalu „O dworską nutę” w Bolesławiu ).Przywoziła pochwały, wyróżnienia, ale –jak mówi- dla niej najcenniejsza była nauka jak pokonać tremę i przezwyciężyć własny strach.
Nigdy na występach i konkursach nie stresuje się Jakub Mąka, który akompaniuje Oli. Kuba ukończył szkołę muzyczną I stopnia, gra na wielu instrumentach, komponuje własne utwory i wielokrotnie reprezentował wolbromskie liceum na konkursach. Gdy Jakub zaczyna grać przenosi się w inny wymiar, całego pochłania go muzyka, a słuchacze nigdy nie pozostają obojętni.
Na tegorocznym Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim komplementy od jury usłyszała też Wiktoria Knap. Zwrócono uwagę, iż „posiada ona wyjątkowo rzadką dziś wrażliwość na słowo, ogromny potencjał i talent, który powinna rozwijać.”
Każdą działalność szkoły można skrytykować, każdą koncepcję wyśmiać. My jednak, w każdym uczniu, staramy się znaleźć coś, co powinien rozwijać w sobie i walczymy o to, by zmusił samego siebie do nauki i zdał – z jak najlepszym wynikiem procentowym- maturę.