Erasmusowy pamiętnik z wymiany polsko -fińskiej

26 lutego, 2023
Dzień 1 – Iisalmi – Juhani Ahon Koulu.
O 2:30 dotarliśmy do hotelu. Podróż była długa, ale wszystko poszło sprawnie. Finlandia przywitała nas mrozem i śniegiem.
Po kilku godzinach snu i szybkim, skandynawskim, „lekkim” śniadanku udaliśmy się do szkoły. Przywitaliśmy Dyrekcję i nauczycieli oraz naszych kolegów i koleżanki, u których będziemy mieszkać cały tydzień. Potem zwiedzanie szkoły i szybka „przebieżka” do firmy Genelec – jednej z największej w Europie, produkującej głośniki i sprzęt nagłaśniający. Zwiedziliśmy dział produkcji, logistyki oraz działy biurowe. Opowiedziano nam o procesie produkcji i testowania produktów oraz co nieco o warunkach zatrudnienia i płac w fińskim systemie. Fajna lekcja przedsiębiorczości;)
Na koniec seans i testing najnowszej generacji głośników w audytorium przy dźwiękach muzyki Adele i fragmentach Gry o Tron.
Na zewnątrz było coraz zimniej ,ale my z powrotem „przespacerowaliśmy się” do szkoły.
Popołudniu, już wspólnie z fińskimi kolegami i koleżankami, spędziliśmy fantastyczny czas w Świetlicy Młodzieżowej. Jest to miejsce działające w Iisalmi, w centrum miasta, gdzie może przychodzić młodzież do 29 roku życia, spędzać czas popołudniami, grać w gry, play station, wykonywać różne gadżety „handmade” (magnesy, plakietki, lusterka itd) lub po prostu porozmawiać z opiekunami, wypić kawę czy herbatę po to, aby nie siedzieć samotnie w domach.
Celem tego miejsca jest profilaktyka uzależnień oraz łamania prawa przez młodocianych, a fundusze przydzielane są z budżetu miasta.
Było bardzo intensywnie…
Wieczorem przyjechały po nas nasze rodziny goszczące, także to nie koniec emocji i wrażeń dla nas na dziś…
A jutro dzień z fińskimi sportami zimowymi….can’t wait !
Pamiętnik z erasmusowej wymiany polsko – fińskiej – dzień 2 – Iisalmi, Finlandia.
Po pierwszej nocy spędzonej u fińskich rodzin, z rana dotarliśmy do szkoły. Razem z naszymi „hosts” uczestniczyliśmy w lekcjach i poznawaliśmy tajniki fińskiego systemu edukacji. Uczyliśmy się chemii, fizyki, angielskiego, gotowaliśmy na zajęciach z „home economics” i projektowaliśmy ubrania na lekcji „craft and design – czysta praktyka
W tym samym czasie nasi opiekunowie obserwują pracę szkoły, spędzają czas z fińskimi nauczycielami.
Uczniowie szkoły Juhani Ahon Koulu mają obowiązek spędzania każdej przerwy na zewnątrz, a więc my razem z nimi…
W południe cieplutka zupa plus makaron w szkolnej stołówce, a potem białe szaleństwo – sanki, chodzenie w rakietach śnieżnych, ognisko, kiełbaski, przekąski, gorąca czekolada i INTEGRACJA
Mamy już wielu fińskich znajomych, popołudniu spędzamy czas razem. Mimo mrozu spacerujemy i zwiedzamy;)
A jutro wycieczka do Kuopio…
Polish- Finnish Erasmus+ students’ exchange – Day 3 – Iisalmi – Finland.
JAK TO JEST W FIŃSKIEJ SZKOLE?
Od godziny 8 lekcje. Dziś dużo zajęć praktycznych: rękodzieło, robótki ręczne, sztuka, rysunek, ale też lekcja geografii i fińskiego. Tutejsza edukacja oferuje uczniom dużo zajęć praktycznych. Na przerwy musimy wychodzić na zewnątrz, gdzie spędzamy czas z wszystkimi uczniami szkoły. Przed każdą klasą zostawiamy kurtki i buty. Sale lekcyjne mieszczą nie więcej niż 23 osoby, są kolorowe, wyposażone w sprzęt multimedialny, bardzo podobne do naszych. Jednak w niektórych z nich znajdują się sofy i puffy, na których uczniowie pracują w grupach lub po prostu mają lekcje. Nasi fińscy koledzy i koleżanki korzystają także z laptopów zamiast podręczników.
Ciekawą rzeczą jest też 'special needs education’. W fińskiej szkole pracuje kilkunastu nauczycieli -pedagogów/psychologów/couchów, którzy przez cały dzień pracują z uczniami ze specjalnymi potrzebami. Nauczyciele Ci mają swoje sale, otwarte cały dzień i uczniowie mający problemy w nauce lub inne mogą do nich przychodzić porozmawiać, napić się kawy odrobić lekcje lub się pouczyć. W każdej klasie jest również nauczyciel pomocnik, który pilnuje dyscypliny, dzieli uczniów na grupy, pomaga w organizacji pracy nauczyciela. Uczniowie sprawiający problemy wychowawcze raz w tygodniu zostają po lekcjach i pomagają w pracach na terenie szkoły…
W środowe popołudnie razem z opiekunami i naszymi „hosts” pojechaliśmy zwiedzać pobliskie miasto Kuopio. Weszliśmy na Pujo Tower. Szkoda,bo była duża mgła i nie zobaczyliśmy tych słynnych jezior otaczających miasto,ale za to kupiliśmy dużo pamiątek ;)Głównym punktem dnia było muzeum w Kupio. Pan przewodnik opowiedział nam o historii naturalnej Finlandii i o gatunkach zwierząt zamieszkujących tutejsze lasy.
W drodze powrotnej przekąski w MC Donalds i zakupy w galerii handlowej, a wieczorem ciąg dalszy integracji…
Erasmusowy pamiętnik z wymiany polsko -fińskiej – dzień 4 Iisalmi, Finland.
Pierwsze dwie lekcje spędziliśmy w szkole. Tym razem zajęcia z języka angielskiego, sztuki i matematyki -chodziliśmy na nie w kilku grupach. Jednak ten dzień upłynął nam głównie pod znakiem sportu i integracji polsko-fińskiej.
Jednym z ich z sportów narodowych jest ice hockey tak więc koniecznie musieliśmy i tego spróbować. Dołączyliśmy do lekcji w-fu na lodowisku szkolnym (niektórzy z nas po raz pierwszy w życiu). Uczyliśmy się figur łyżwiarskich i podstaw gry w hokeja. Było intensywnie, ale to nie koniec.
Po lunchu w szkolnej stołówce nasi opiekunowie zabrali nas do Megazone…i tu zaczęła się prawdziwa rywalizacja.
Podzieleni na grupy braliśmy udział w wirtualnym polowaniu na renifery, jeździliśmy samochodem rajdowym w symulatorze i graliśmy w laserowy paintball Polska kontra Finlandia.
Wieczorem jeszcze kręgle, pizza, jazda skuterem śnieżnym i inne atrakcje z naszymi „hostami.” Oczywiście kupiliśmy też parę pamiątek dla naszych bliskich w Polsce.
Przed nami ostatni dzień. Jutro czekają nas prawdziwe fińskie atrakcje nad jeziorem…
Stay tuned !
Z erasmusowego pamiętnika z wymiany polsko- fińskiej – dzień 5 – POŻEGNANIE. Iisalmi, Finland

To już ostatni nasz dzień z fińskimi kolegami, koleżankami i ich rodzinami. Rano całą grupa wzięliśmy udział w zajęciach „home economics”. Od 7 klasy fińscy uczniowie zaczynają realizować przedmioty praktyczne. Poza domową ekonomią mogą to być: muzyka (w szkole znajdują się dwa studia muzyczne, z których też mieliśmy okazję skorzystać),handicraft – rękodzieło, robótki ręczne,garncarstwo, wilderness skills- umiejętności związane z survivalem i wiele innych. Po klasie 7 każdy uczeń może zdecydować, który przedmiot chce kontynuować już do końca szkoły czyli do klasy 9.
Zajęcia home economics uczą nie tylko gotowania, ale i zdrowego odżywiania, składu produktów, ekonomicznego gospodarowania budżetem domowym, savoir Vivre, recyclingu, a nawet prania i prasowania.
W ten piątkowy poranek, nasza polska grupa przygotowała porządny obiad – casserole z mięsem mielonym i makaronem oraz deser jagodowy – pycha! Potem wspólnie zasiedliśmy do samodzielnie udekorowanego stołu. Bardzo nam się te zajęcia podobały, każdy chętnie w nich uczestniczył. Co więcej, zauważyliśmy,że podczas lekcji gotowania uczyliśmy się też chemii, matmy, biologii i pracy w grupie;)
Popołudniu czekało na nas jeszcze więcej wrażeń – poznaliśmy Finlandię „od podszewki.” Heidi, Annika i Veera – fińskie nauczycielki zabrały na do Haapaniemi. Jest to tradycyjna fińska osada położona przy jeziorze. Właściciele najpierw zabrali nas na ryby. Brzmi jak relaks, ale przeręble w 40 cm lodzie drylowaliśmy sami, a mróz nie odpuszczał. Jednak była to dla nas ogromna frajda. To nie koniec. Po tradycyjnym fińskim obiedzie właściciele zabrali nas do sauny i gorących balii. Było dość mroźno, a my morsowaliśmy, siedzieliśmy w saunie na zmianę mocząc się w gorącej wodzie. Prawdziwy, fiński sposób spędzania wolnego czasu.
Na koniec dnia otrzymaliśmy Certyfikaty potwierdzające udział w programie Erasmus+.
Wszystko co dobre szybko się kończy, czas wracać do domu ! To był wspaniały czas !

Skontaktuj się z nami!

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Akceptuję!